mar 28 2005

I co z tego?


Komentarze: 5

Naokoło chaos W środku ja
Ostoja niespokoju
Rozmyty makijaż mój
I brudne ubranie me
Krzyczą do Was!
Posłuchajcie!

Nie dostrzegłam Legendy
Nie kiedy był jej czas
Uciekła
Nawet już nie wiem kim jest...

Wy nagminni przeszkadzacze
Dziobiący bez opamiętania
To boli...

Wiecie?!
Paraliżuje mnie ten strach
Wypuszcza natychmiast korzenie pustego bezpieczeństwa
Chronię się w nim
Otulam mocno...

I co z tego?   

                                                                                                                                                                                                                                                                                                           
schafchen : :
karolina (delictum.mylog.pl)
02 maja 2005, 11:26
moja kochana... grabisz sobie... nową notkę proszę!!!
jak tam encyklopedia głupoty? :)
paffi.ziomek.us
30 marca 2005, 16:16
nic z tego. rzeczywistość wokół nie zatrzyma sie i nie będzie czekać aż wsyscy za nią zgodnie pójdziemy.
żaba --> sagrotan.blog.pl
29 marca 2005, 21:27
tak sobie myślę, że musisz wreszcie sie zakochac :) i to nie w jakims egoiscie z ego wielkosci mamuta. znajdziemy jakiegos normalnego chlopaczka i bedzie git :D a na razie mowie nie martw sie, bo bedzie wszystko dobrze :)
karolinka (delictum.mylog.pl)
29 marca 2005, 12:52
Własna Legenda... nie poddawaj się... szukaj jej dalej! ona na pewno czeka na Ciebie.

a mimo to ludzie i tak beda fałszywi...
taka prawda.

przytulam mocno:*
sianko
29 marca 2005, 12:17
eeee no ja chyba zbytnio nie kapuje ale to w moim intelekcie ;]

Dodaj komentarz